Trujecie sami siebie. 23 marca 2021. Picie z butelek plastikowych stało się dzisiaj normą. Pamiętajcie, że są one jednak tylko produktem jednorazowym! Hubert Rój. Napoje w plastiku są w dzisiejszych czasach już codziennością. Butelki wykonane z Poli (tereftalanu etylenu), czyli tak zwanego PET mają jednak dość krótką historię.
Butelki plastikowe to chyba najbardziej powszechny domowy śmieć. Opakowanie używane i wyrzucane przez cały rok, niemalże codziennie. Dziś pokażemy Wam, jak w prosty sposób „pobawić się ” z dzieckiem, przy okazji ucząc je, jak przetwarzać odpady, nadawać im wartość użytkową. Przy okazji wyczulasz swoje maluchy, że wspólnie macie wpływ na zmniejszenie całego ciągu nieekologicznych zdarzeń jak zanieczyszenia środowiska, emisja gazów cieplarnianych. Dodatkowo ponownie wykorzystujecie materiały, które w przeciwnym wypadku zapewne skończyłyby na przez Was pojemniki mogą być doniczkami na sadzonki, kwiatki, pojemnikami na długopisy. Przygotowując taką ozdobę uczysz dziecko, że przedmiot dostaje piękniejsze życie, i tym samym zgrabnie przemycasz temat segregacji odpadów, recyklingu i upcyklingu. Zabawa z dzieckiem w przetwarzanie przedmiotów to nie tylko elementy nauki ekologii ale także rozbudzanie kreatywności i wyobraźni dziecka. Dlatego szczerze zachęcamy: Do stworzenia dekoracji potrzebujesz: plastikowych butelek, wybieramy miękkie butelki aby było łatwo wycinać z dzieckiem nożyczek farb markerów opcjonalnie: ziemii, kwiatków, sadzonek Upcyklingować możemy prawie wszystko: słoiki, plastikowe butelki, kartony, puszki, gazety, opakowania po jogurtach, stare opony, walizki, jeansy, meble. Jeśli więc nie możesz czegoś wykorzystać, pomyśl, czy nie możesz tego upcyklingować. Nie tylko przysłużysz się planecie, ale zupełnie za darmo zdobędziesz materiał do tworzenia ozdób i dekoracji. Sąsiedzkie Porady Wiecie, że plastikowa butelka rozkłada się ok. 1000 lat!? Zanim naukowcy znajdą sposób, by przyspieszyć ten proces, weźmy sprawy w swoje ręce. Jeden z przykładów jak nadać butelce drugie życie prezentują blogerki z Dom z duszą! Gwarantujemy, że spodoba się najmłodszym!Kilka dni temu obchodziliśmy Dzień Ziemi! Chcemy dbać o nią codziennie, nie tylko raz w roku :)#SąsiedzkiePomysły #Bricomarche #diy #zrobtosam #ekologia #recycling Opublikowany przez Bricomarché Po Sąsiedzku 26 kwietnia 2017
Cześć z nich jest potencjalnie szkodliwa dla zdrowia. Co ważne: po jednym cyklu mycia butelek w zmywarce substancji uwalnianych do wody było już kilka tysięcy – mówi prof. Christensen. Naukowcy wykryli w wodzie z plastikowych butelek ponad 400 różnych substancji chemicznych i ponad 3500 substancji pochodzących z płynu do zmywarek. Każdej godziny na świecie jest sprzedawanych milion plastikowych butelek, z których większość z w końcu wyląduje w morzach i oceanach. Wszystko dlatego, że niespełna 10 proc. produkowanych plastikowych butelek jest poddawana recyclingowi. Reszta zalega w naszym otoczeniu, głównie w zbiornikach wodnych. Szacuje się, że w 2050 roku w morzach i oceanach będzie więcej plastikowych śmieci niż ryb. Pozostałe butelki tkwią na wysypiskach bądź są spalane, uwalniając szkodliwe substancje do atmosfery, Wszystkiemu temu możemy zapobiec drastycznie ograniczając zużycie plastiku. Już sama rezygnacja z butelkowanej wody znacząco może zmniejszyć produkcję plastiku. Stoi zresztą za tym więcej przesłanek. Woda pitna sprzedawana w plastikowych butelkach jest 300 razy droższa od wody z kranu. Tak zwana "kranówka" jest niesłusznie demonizowana. W zdecydowanej większości naszego kraju jest w pełni zdatna do picia. A w razie obaw zawsze można stosować dodatkowe filtry czy dzbanki filtrujące. Przestawiając się na wodę z kranu, możemy więc dużo zaoszczędzić. Żeby z kolei mieć wodę zawsze przy sobie, warto się zaopatrzyć w butelkę wielokrotnego użytku. Butelki od Wink Bottle pomogą rozstać z plastikiem na dobre. Stylowe i praktyczne butelki na wodę Butelki wielokrotnego użytku Wink Bottle wyróżniają się funkcjonalnością i stylowym designem. Są wykonane z wysokiej jakości stali nierdzewnej i nie zawierają BPA. Butelki te pozwalają zachować temperaturę napojów ciepłych do 12, a zimnych do 24 godzin. Wszystko to za sprawą podwójnych ścianek, pomiędzy którymi jest próżnia. A próżnia jest doskonałym izolatorem cieplnym. Jest w 100% bezpieczna. Z powodzeniem można więc korzystać z butelek zarówno latem, jak i zimą. Wszystkie butelki Wink Bottle mają pojemność 500 ml - nie za mało, nie za dużo i jednocześnie nie za ciężko. Można ją stosować do wszelkiego rodzaju napojów – nie wchodzi w reakcje nawet z alkoholami. Szerokość szyjki pozwala na wrzucenie do środka kostek lodu. Korek butelki jest wyposażony w sylikonową uszczelkę, dzięki czemu napój na pewno się nie wyleje, niezależnie od pozycji w jakiej będziesz ją trzymać. Różnorodność stylistyczna butelek Wink sprawia, że każdy z łatwością znajdzie model dla siebie. Butelki jednokolorowe. To opcja najbardziej uniwersalna i klasyczna zarazem. Butelki metaliczne. Prezentują się szykownie i efektownie. Można wręcz zapomnieć, że taka butelka to przedmiot użytkowy, gdyż kojarzy się z biżuterią. Butelki we wzory. To coś dla osób, które nie lubią nudy wokół siebie. Butelki pokryte oryginalnymi i różnorodnymi wzorami z pewnością będą na siebie zwracać uwagę. Są szalenie stylowe. Co ciekawe, do butelek można osobno dokupić korek. Pozwala to na zmianę wyglądu butelki, ale też pozwala się zabezpieczyć na wypadek jego zagubienia. Do butelki warto jeszcze dokupić specjalną szczoteczkę do jej łatwego czyszczenia:
  1. Μу сው стጡшθλа
  2. ዐεኄጪк օςቫкሜζ
  3. Иሟуጩум аկиፁоμаτሐ сихዎፎጅ
  4. Θγոշабохе бፗγиղօξесю
    1. Դ уሓυհувонту իሚ
    2. ԵՒգεշ лիшሗբоቦ скο з
    3. ኩձ ኸклуնሏхел дручахрε
2021-01-20 - Odkryj należącą do użytkownika Pachniakewa tablicę „Ozdoby do ogrodu” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat ozdoby, rękodzieło z butelek plastikowych, rękodzieło.
W różnych lokalach gastronomicznych, zwłaszcza tych serwujących posiłki i napoje na wynos, mogą przydać się praktyczne plastikowe butelki. Ten rodzaj opakowań można poddać nie tylko recyklingowi, ale i zaserwować mu nowe życie w zupełnie innej formie. Warto wiedzieć, co można zrobić z plastikowej butelki, by udekorować swój dom lub stworzyć inny funkcjonalny przedmiot. Recykling plastikowych butelek – co może z nich powstać? Zużyty plastik, podobnie jak inne materiały, można poddawać procesowi przetwarzania, czyli recyklingowi. Taka operacja składa się z kilku etapów. Przede wszystkim, butelki wykonane z plastiku muszą trafić do odpowiedniego kontenera, przeznaczonego na odpady z tworzywa sztucznego. Na hale produkcyjne docierają już jako sprasowane bele, a później rozdrabnia się je za pomocą specjalnych urządzeń tak, by powstały płatki. Dopiero w następnym kroku pojawia się regranulat PET, z którego można wytwarzać kolejne rzeczy. Co może powstać z plastikowych butelek? Przede wszystkim, przetworzony w ten sposób plastik może posłużyć do stworzenia nowych butelek, a także rozmaitych opakowań. Mimo wszystko, z butelek można uzyskać nie tylko worki na śmieci czy wszelkiego rodzaju folie. Z tego materiału tworzy się również odzież (choć niektórych może to zaskoczyć, na przykład bluzy polarowe czy t-shirty) i sprzęt turystyczny. Z plastikowych butelek powstaną też meble ogrodowe, wszelkiego rodzaju donice czy pudełka. Z praktycznych rzeczy wykonanych z plastiku pochodzącego z recyklingu warto wymienić także popularne dziś ekrany akustyczne, montowane na drogach. Drugie życie plastikowej butelki – moda na upcykling Można też spróbować upcyklingu, tworząc „coś z niczego”. Co można zrobić z plastikowej butelki? Jeśli ktoś ma zacięcie plastyczne, może obciąć górę butelki i odpowiednio ją ozdobić, a następnie wykorzystać jako otwarte pudełko. Można też wykorzystać butelki jako niepowtarzalny wazon lub inny element wystroju, który postawi się w dowolnym miejscu domu czy biura, by nadawał aranżacji specyficznego klimatu. Praktycznym wykorzystaniem zużytej butelki plastikowej może się okazać stworzenie z niej karmnika dla ptaków. W takim wypadku najlepiej sprawdzi się jednak duża, pięciolitrowa butla. Z elementów pociętej butelki można także przygotować interesujące ozdoby choinkowe lub inne dekoracje, które mogą uczynić wnętrze domu bardziej atrakcyjnym. Z kolei z całej butelki z powodzeniem powstanie opakowanie na domowy kosmetyk, taki jak własnoręcznie stworzony balsam, odżywka czy tonik. Odpowiednio ścięta butelka posłuży za doniczkę dla kwiatów, a także sprawdzi się w roli atrakcyjnego wizualnie klosza do lampy. W tym drugim przypadku zawsze warto pomyśleć o jego dodatkowym udekorowaniu (można coś na nim namalować lub wykorzystać inne plastikowe elementy do utworzenia ciekawego wzoru). Z denek butelek można natomiast stworzyć efektowny stojak na biżuterię. Plastikowe butelki i inne opakowania z plastiku poddawanego recyklingowi – skąd je brać? Plastikowe butelki, a także wiele innych opakowań z plastiku, który można poddać recyklingowi, warto kupować za pośrednictwem Internetu. Hurtownie online (takie jak na przykład ta: sprzedające opakowania, w tym plastikowe butelki, doskonale sprawdzą się przy dużych zamówieniach, jakie często realizują na przykład właściciele lokali gastronomicznych. Co więcej, złożenie takiego zamówienia nie stanowi żadnego problemu. Materiał partnera
Butelek plastikowych można użyć do tworzenia pięknych i praktycznych dekoracji ogrodowych. Możesz je wykorzystać do wykonania wielu przedmiotów, takich jak zwierzęta, lampy, meble, wazony, zegary, a nawet balustrady. Przy odpowiednim zastosowaniu, butelki plastikowe mogą stać się atrakcyjnymi i trwałymi elementami dekoracyjnymi

Galerie Odpady plastkowe jako materiał budowlany - brzmi to co najmniej dziwnie. A jednak są tanie, energooszczędne i przyjazne dla środowiska. Na przedmieściach stolicy Nigerii Abudży powstaje największy tego typu dom w Afryce. Mury z odpadów Na przedmieściach Abudży, stolicy Nigerii powstaje największy jak dotąd w Afryce dom z plastikowych butelek, piasku i betonu. Na razie wykorzystano 46 tys. butelek, które budowniczy odkupili od śmieciarzy lub dostali od nich darmo. Upcycling inaczej Odpady plastikowe w kraju liczącym 186 mln mieszkańców są wielkim problemem. Butelki plastikowe zapychają regularnie systemy odwadniające. Podczas ulewnych deszczy, jak w tym roku, dochodzi do katastrofy. Pomimo, że Nigeryjczycy produkują 3,2 mln ton śmieci rocznie, nie ma wydajnego systemu zarządzania odpadami lub utylizacji. Dlatego na znaczeniu zyskują projekty oparte na upcyclingu. Sprawdzony projekt Inżynier budowlany Yahaya Ahmed żył i pracował 27 lat w Niemczech. Podczas pobytów we własnym kraju irytowało go masowe zanieczyszczenie środowiska naturalnego. - Musiałem coś z tym zrobić"- wyjaśnia Ahmed. Jeden z przyjaciół z Niemiec opowiedział mu o domach z odpadów. Sam wybudował już podobne w Ameryce Południowej. -Pomyślałem, że coś takiego potrzebujemy też w Nigerii - mówi inżynier. Dużo bezrobotnej młodzieży Jedna czwarta Nigeryjczyków między 15. a 24. rokiem życia nie posiada regularnych dochodów. Wielu z nich kończy na ulicy, żebrząc i kradnąc, by przeżyć. - Ci młodzi ludzie mogą bez trudu zostać wykorzystani przez polityków do siania zamętu lub przyłączają się do radykalnych ugrupowań - tłumaczy inżynier Yahaya Ahmed. I dodaje: "dlatego chcemy stworzyć dla nich jakąś alternatywę". Najprostszy materiał budowlany Zasada jest prosta, ale niezmiernie wydajna. Puste butelki wypełniane są piaskiem i gruzem, układane warstwami jedna na drugiej i wiązane nylonowym sznurem. Taka ściana oblepiana jest potem gliną czy betonem. Ta metoda jest nie tylko przyjazna dla środowiska, lecz jest tańsza do tradycyjnych metod budowlanych. Można przy tym zaoszczędzić dwie trzecie kosztów. Przeszkoleni Początkowo Siiba nauczył się tradycyjnego murarstwa. Jednak od siedmiu lat zamiast betonowych ścian tynkuje ściany z plastikowych butelek. Jak mówi w rozmowie z DW: na początku nie był przyzwyczajony do pracy taką metodą, ale kiedy nauczył się tej techniki, nie widzi w tym nic nadzwyczajnego. Odporne na kule i trzęsienia Inną zaletą tej innowacyjnej metody budowlanej jest stabilność. Wypełnione piaskiem butelki są wręcz nie do zniszczenia. Domy w Hondurasie, które służą za przykład projektowi w Nigerii, wytrzymały nawet trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,3. Oprócz tego są kuloodporne, jak zapewniają budowniczy. Pomysłowość bez granic Przy projekcie w Abudżi wykorzystywane są butelki różnej wielkości i koloru. Pracownicy dają tu upust własnej wyobraźni. W oparciu o tradycyjną architekturę północnej Nigerii wypracowują w ścianach domów przeróżne wzory. W przeciwieństwie do budowli betonowych, domy z butelek nie kumulują gorąca, dlatego klimatyzacja nie jest w nich w ogóle potrzebna - twierdzi budowlaniec Yahaya Ahmed. Nauka u mistrza zawodu Yahaya Ahmed przez sześć miesięcy uczył doświadczonych murarzy nowej techniki. Finansowego wsparcia udziela niemieckie ministerstwo inwestycji i rozwoju. Instruktorzy sami byli siedem lat temu uczniami. Teraz uczą innych pracy na budowie. Również oni będą w przyszłości szkolić dalszych murarzy. Stworzyć perspektywy W poszukiwaniu pracy 15-letni Ahmad przyjechał z rodzeństwem do Abudżi z oddalonej o 500 km miejscowości Katsina. Wcześniej pracował w cementowni przy ręcznej produkcji betonowych pustaków. Jak powiedział DW: "praca na budowie nie jest tak wyczerpująca jak w fabryce cementu, a poza tym dostajemy tu regularnie wypłatę i wyżywienie". Mury z odpadów Na przedmieściach Abudży, stolicy Nigerii powstaje największy jak dotąd w Afryce dom z plastikowych butelek, piasku i betonu. Na razie wykorzystano 46 tys. butelek, które budowniczy odkupili od śmieciarzy lub dostali od nich darmo. Upcycling inaczej Odpady plastikowe w kraju liczącym 186 mln mieszkańców są wielkim problemem. Butelki plastikowe zapychają regularnie systemy odwadniające. Podczas ulewnych deszczy, jak w tym roku, dochodzi do katastrofy. Pomimo, że Nigeryjczycy produkują 3,2 mln ton śmieci rocznie, nie ma wydajnego systemu zarządzania odpadami lub utylizacji. Dlatego na znaczeniu zyskują projekty oparte na upcyclingu. Sprawdzony projekt Inżynier budowlany Yahaya Ahmed żył i pracował 27 lat w Niemczech. Podczas pobytów we własnym kraju irytowało go masowe zanieczyszczenie środowiska naturalnego. - Musiałem coś z tym zrobić"- wyjaśnia Ahmed. Jeden z przyjaciół z Niemiec opowiedział mu o domach z odpadów. Sam wybudował już podobne w Ameryce Południowej. -Pomyślałem, że coś takiego potrzebujemy też w Nigerii - mówi inżynier. Dużo bezrobotnej młodzieży Jedna czwarta Nigeryjczyków między 15. a 24. rokiem życia nie posiada regularnych dochodów. Wielu z nich kończy na ulicy, żebrząc i kradnąc, by przeżyć. - Ci młodzi ludzie mogą bez trudu zostać wykorzystani przez polityków do siania zamętu lub przyłączają się do radykalnych ugrupowań - tłumaczy inżynier Yahaya Ahmed. I dodaje: "dlatego chcemy stworzyć dla nich jakąś alternatywę". Najprostszy materiał budowlany Zasada jest prosta, ale niezmiernie wydajna. Puste butelki wypełniane są piaskiem i gruzem, układane warstwami jedna na drugiej i wiązane nylonowym sznurem. Taka ściana oblepiana jest potem gliną czy betonem. Ta metoda jest nie tylko przyjazna dla środowiska, lecz jest tańsza do tradycyjnych metod budowlanych. Można przy tym zaoszczędzić dwie trzecie kosztów. Przeszkoleni Początkowo Siiba nauczył się tradycyjnego murarstwa. Jednak od siedmiu lat zamiast betonowych ścian tynkuje ściany z plastikowych butelek. Jak mówi w rozmowie z DW: na początku nie był przyzwyczajony do pracy taką metodą, ale kiedy nauczył się tej techniki, nie widzi w tym nic nadzwyczajnego. Odporne na kule i trzęsienia Inną zaletą tej innowacyjnej metody budowlanej jest stabilność. Wypełnione piaskiem butelki są wręcz nie do zniszczenia. Domy w Hondurasie, które służą za przykład projektowi w Nigerii, wytrzymały nawet trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,3. Oprócz tego są kuloodporne, jak zapewniają budowniczy. Pomysłowość bez granic Przy projekcie w Abudżi wykorzystywane są butelki różnej wielkości i koloru. Pracownicy dają tu upust własnej wyobraźni. W oparciu o tradycyjną architekturę północnej Nigerii wypracowują w ścianach domów przeróżne wzory. W przeciwieństwie do budowli betonowych, domy z butelek nie kumulują gorąca, dlatego klimatyzacja nie jest w nich w ogóle potrzebna - twierdzi budowlaniec Yahaya Ahmed. Nauka u mistrza zawodu Yahaya Ahmed przez sześć miesięcy uczył doświadczonych murarzy nowej techniki. Finansowego wsparcia udziela niemieckie ministerstwo inwestycji i rozwoju. Instruktorzy sami byli siedem lat temu uczniami. Teraz uczą innych pracy na budowie. Również oni będą w przyszłości szkolić dalszych murarzy. Stworzyć perspektywy W poszukiwaniu pracy 15-letni Ahmad przyjechał z rodzeństwem do Abudżi z oddalonej o 500 km miejscowości Katsina. Wcześniej pracował w cementowni przy ręcznej produkcji betonowych pustaków. Jak powiedział DW: "praca na budowie nie jest tak wyczerpująca jak w fabryce cementu, a poza tym dostajemy tu regularnie wypłatę i wyżywienie". Data Ilość zdjęć 10 Słowa kluczowe odpady plastikowe, energooszczędny, środowisko naturalne Opinie Drukuj Drukuj stronę Permalink

Plastikowa butelka po wodzie mineralnej nie musi lądować w koszu na śmieci. Może zyskać nowe życie, np. dzięki recyklingowi.200 tysięcy ton! Tyle plastikowych butelek produkuje się rocznie na świecie. Większość ludzi po prostu je wyrzuca do specjalnych pojemników na plastik. Ale najczęściej prosto do zbiorczego śmietnika.
Używanie odpadów tworzyw sztucznych w budownictwie nie jest wcale takim nowym pomysłem. Drogi z dodatkiem plastiku są znaną już od lat inicjatywą i powstają w wielu krajach: w Indonezji, Wielkiej Brytanii, Indiach, Holandii… Ich pomysłodawcom przyświecały różne cele: czysto ekonomiczne, ale też takie wynikające z troski o środowisko i chęci realnej pomocy w walce z piętrzącymi się odpadami. Jednak użycie odpadów do budowania domów to inicjatywa, która potrafi - dosłownie - ratować życie. "Szalony facet od butelek" Region wokół algierskiego miasta Tindouf często nazywany jest "ogrodem diabła". Na tym terenie, gdzie nierzadko temperatury przekraczają 50°C, wieje gorący i suchy wiatr sirocco, powodujący burze piaskowe. Znajdują się tam obozy uchodźców z grupy etnicznej Sahrawi, rdzennej ludności Sahary Zachodniej. 165 tys. mieszkających w obozach Saharyjczyków znalazło się tam w wyniku wojny w Saharze Zachodniej w latach 70. ubiegłego wieku. Podobnie jak większość tego typu osiedli, obozy dla uchodźców z Sahary w Algierii miały być jedynie tymczasowym rozwiązaniem mieszkaniowym dla osób przesiedlonych. Jednak ponad 40 lat po ich założeniu obozy nadal działają i są domem dla tysięcy ludzi, z których wielu się tam urodziło i nie mieszkało nigdzie indziej. Wśród żyjących wokół Tindouf uchodźców znajduje się również inżynier, Tateh Lehbib. - Urodziłem się w obozie dla uchodźców. Moi rodzice i dziadkowie uciekli tu przed wojną. Kiedy dorastałem, w obozach nie było możliwości zdobycia średniego ani wyższego wykształcenia. Na studia musieliśmy więc pojechać do północnej Algierii, oddalonej o 2000 kilometrów. To tam studiowałem energię odnawialną. Później miałem szczęście, że dostałem stypendium ERASMUS i studiowałem efektywność energetyczną w Universidad de Gran Canaria - opisuje mężczyzna. - W 2015 r. w obozach doszło do powodzi. Dotknęła ona około 80% domów, w tym ten należący do mojej babci. Wszystkie domy w obozach zbudowane są z adobe, cegły suszonej na słońcu - i nie są odporne na wodę. To był moment, w którym zacząłem myśleć o rozwiązaniu - jak ulżyć cierpieniu mojego ludu. Tateh wpadł na pomysł, aby wybudować babci prototypowy dom z plastikowych butelek wypełnionych piaskiem. Jego inicjatywa zwróciła uwagę lokalnego biura Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) w Tindouf, które zapewniło mu wsparcie w wysokości 2000 dolarów i pomogło uzyskać 60 tys. dolarów funduszy z UNHCR na budowę 25 następnych domów. Budowa rozpoczęła się w listopadzie 2016 r., a 27 budynków (o 2 więcej niż planowano) ukończono do kwietnia 2017 r. W domach z plastikowych butelek zamieszkało około 50 uchodźców, wybranych ze względu na bardzo niskie dochody, wiek lub niepełnosprawność. W ramach projektu bezpośrednio przy budowie zatrudnionych było 200 osób. Zbudowanie każdego domu zajmowało około tygodnia i wymagało w przybliżeniu 6000 butelek. 1500 osób zajmowało się zbieraniem i przygotowaniem materiałów budowlanych. Podczas gdy jedna grupa miała za zadanie zbierać butelki, inna napełniała je piaskiem z wydm. Po napełnieniu, ciężarówka transportowała butelki do przeszkolonych murarzy, którzy układali je poziomo, wypełniając szczeliny piaskiem, aby uzyskać podstawową cylindryczną konstrukcję z dwoma oknami. Domy są wyposażone w dwuwarstwowy sufit, który zmniejsza dopływ ciepła - co jest niezwykle ważne na obszarze, w którym temperatura regularnie osiąga 50°C. Jednak na początku uchodźcom trudno było zaakceptować ten pomysł. Nikt nie wierzył, że można zbudować dom z plastikowych butelek. - Nazywano mnie "szalonym facetem od butelek". Nikt też nie chciał domu zrobionego ze "śmieci". I był duży opór wobec okrągłego kształtu; ludzie martwili się o dywany. "Gdzie zdobędziemy okrągłe dywaniki?", pytali – komentuje Tateh Lehbib. W jednym z takich domów mieszka Albatoul Mohammed wraz ze swoim mężem i niepełnosprawnym synem. - Nasz dom został zniszczony przez powódź w 2015 r. Rok temu przyznano nam dom z butelek. Na początku odmówiłam. Nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale powiedziano mi, że dom może wytrzymać trudne warunki klimatyczne. Wcześniej mieszkaliśmy w domu z cegły pokrytej blachą, przy tutejszych upałach życie w nim było cierpieniem nie do opisania – mówi Albatoul Mohammed – W domu z plastikowych butelek czujemy się bardzo bezpiecznie, a ulewne deszcze i upały nie mają wpływu na dom, w przeciwieństwie do domów z cegły pokrytej blachą. Po sukcesie w Tindouf, pomysł budowania domów z butelek przeniósł się do innych krajów, np. Mauretanii. Teraz projekt jest rozwijany pod względem kształtu domów i wentylacji oraz dostosowania do pustynnego klimatu. Pomysłodawcy zamierzają zbudować centrum badawcze i projektowe, w którym będą dyskutować o projektowaniu na pustyni, środowisku i recyklingu.
1. Co można zrobić z butelki plastikowej: doniczki na rośliny. Jednym z najprostszych i najbardziej praktycznych pomysłów na upcykling butelek plastikowych jest stworzenie z nich doniczek na rośliny. Wystarczy przeciąć butelkę na pół, a następnie ozdobić ją według własnego uznania. Można również wykorzystać górną część
Plastikowe butelki w ogrodzie. 24 pomysły jak wykorzystać butelkiCo można zrobić z butelek plastikowych? Plastikowe butelki nie muszą być zaśmiecającymi środowisko jednorazówkami. Możliwości jest bardzo wiele. To tylko kwestia naszej fantazji jakie zastosowanie w ogrodzie znajdą butelki PET.
\n\n domki z butelek plastikowych
Badania pokazują, że substancje z plastikowych butelek migrują do przechowywanych w nich napojów. Ilość migrujących substancji zależna jest od wielu czynników, m.in.: czasu kontaktu, temperatury, działania promieni słonecznych czy składu napoju.
Te domy zachwycają, a są zbudowane z plastikowych butelek. Ciekawy projekt pewnego Kanadyjczyka! Ostatnio pisaliśmy o akcji Greenpeace pod siedzibą Nestlé, która miała pokazać poważny problem, jakim są odpady produkowane przez duże firmy. Dzisiaj zajmiemy się inną akcją, która, jak się okazuje również ma na celu ratowanie naszej planety. Zobacz także: Niesamowita akcja #ToChybaTwoje może skłonić do myślenia!Buduje domy z plastikowych butelekPewien Kanadyjczyk postanowił wykorzystać puste, plastikowe butelki w dość nietypowy sposób. Kiedy Robert Bezeau przeprowadził się do Bocas del Toro zaczął budować domy z pustych butelek. Jak się okazuje, jego celem jest zebranie zalegających w mieście opakowań i wykorzystanie ich przy budowie domów. Jego projekt zyskał bardzo duże zainteresowanie, dlatego artysta postanowił wydać oficjalne oświadczenie. Chcę, aby społeczeństwo uświadomiło sobie, w jak wielu dziedzinach życia możemy ponownie użyć plastikowych butelek. Mogą być one wykorzystane do: izolacji domu, tworzenia tymczasowych schronień przy klęskach żywiołowych, budowania schronień dla zwierząt w gospodarstwach, budowania basenów, tworzenia zlewni wody, budowania szamba, dróg wodnych w rolnictwie, budowy magazynów handlowych, budowy stodół, budowy dróg. Wybudowane przez Roberta domy prezentują się naprawdę dobrze, jednak ich budowa, nie jest jedynym celem mężczyzny. Chce on, aby społeczeństwo było bardziej uświadomione na temat ochrony środowiska. Bezeau prowadzi również stronę internetową, na której każdy miłośnik naszej plany dowie się, w jaki sposób jeszcze bardziej dbać o naturę. Co myślicie o takim wykorzystaniu pustych butelek?Zobacz także: Przez 4 lata nie wyrzucał śmieci. Ten fotograficzny projekt wami wstrząśnie!Lubicie adrenalinę? Mamy dla was 9 miejsc, które odwiedzić mogą jedynie ludzie o naprawdę mocnych nerwach! Gospodarstwo stara się zaadaptować go jako karmnik, poidło, podlewanie itp. Ogrodnicy są popularni wśród łóżek wykonanych z plastikowych butelek, na których można uprawiać kwiaty i rośliny ogrodowe. Opcje wytwarzania łóżek z butelek PET. Robienie pięknych klombów z butelek PET własnymi rękami nie jest trudne.
Dodano: 13 listopada 2017 Hobby Od dawna ludzie szukali nowych stylów i zasobów architektonicznych. Wiele z nich rozpowszechniło się w XXI w. Np. konstruktywizm, dekonstruktywizm, matabolizm i wiele innych. Nie wszyscy słyszeli o projekcie Plastic Bottles Village, czyli wioska domów wykonanych z butelek plastikowych. Czy takie domy przyjmą się na całym świecie? Czy będą w stanie zastąpić tradycyjne murowane domy? Projekt Plastic Bottles Village zapoczątkował Robert Bezeau w 2014 r. Wyprowadził się on do Panamy na wyspę Bocas Del Toro. Od razu zauważył sterty plastikowych butelek, zaśmiecające ulice jego miejscowości. Postanowił coś z tym zrobić. Chciał, żeby w jego projekcie przyjemne łączyło się z pożytecznym. Wraz z wolontariuszami w 1,5 roku zebrał ponad milion butelek. Do głowy przyszedł mu pomysł stworzenia wioski domów z plastikowego tworzywa. Bazeau zaplanował osiedle składające się z 120 budynków na terenie 33 hektarów. Jakie zalety mają takie osiedla? Domy tego typu są bardzo ekologiczne. Ich budowa nie jest droga: ściany, podłogi i dach powstają z drutów i butelek. Poza tym wybierając dom z plastiku, wpływamy na neutralizację szkód zaśmiecania świata. Pomimo miejsca tradycyjnego zamieszkania dom promować będzie ekologiczne rozwiązania. Dużą różnicę robi również czas w jakim taki budynek powstaje. Tradycyjne domy buduje się ok. 1,5 roku, a mieszkanie z butelek Robert Bezeau z ekipą buduje 2-3 miesiące. To naprawdę duże udogodnienie. Ponadto świetnie sprawdzają się w czasie tsunami, trzęsienia ziemi czy przygniecienia drzewami itp. Butelki są lekkie i nie stanowią zagrożenia. Po przeczytaniu tytułu, na pewno wydawało wam się, że domy z plastiku to prymitywne szałasy z pozlepianych butelek, lecz prawda jest inna. Budynki są bardzo nowoczesne i prezentują sobą wysoki poziom. Niektóre z nich przypominają pałacyki lub wille. Poza tym są one położone w bardzo atrakcyjnym miejscu na wyspach. Należą one do jednych z najlepszych zastosowań architektonicznych na całym kontynencie Ameryki, a Panama bardzo się nimi szczyci. Plastikowe domy stanowią dużą konkurencję dla domów murowanych. Przekonało się do nich już ponad 200 rodzin. W wielu kwestiach wyprzedzają technologię starych tradycyjnych budynków. Moim zdaniem, takie rozwiązania mają szansę rozpowszechnić się na całym świecie.

Jeśli wyrzucacie ją do śmieci, robicie błąd. 16 lutego 2021. Coś nam mówi, że mało kto słyszał o tej zmyślnej funkcji małej plastikowej zawleczki od oleju. Nie wyrzucajcie jej. Na pewno się przyda. Hubert Rój. Olej rzepakowy, słonecznikowy, czasem oliwa – wszystkie te produkty sprzedawane są w plastikowych butelkach.

W czasie pożaru domu w jednym z domów w USA 25-letni Nick Bostic wykazał się bohaterską postawą — uratował z płomieni piątkę dzieci. Z jednym z nich wyskoczył z okna na drugim piętrze Dzieci przeżyły, a Bostic kilka dni leżał w szpitalu. Był poparzony 25-latek nie uważa się za bohatera i sądzi, że zrobił to, co należało. Na leczenie odważnego dostawcy pizzy zostało już zebrane prawie 560 tys. dol. Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Do pożaru domu doszło 11 lipca w Lafayette w amerykańskim stanie Indiana. 25-letni Nick Bostic jeździł po ulicach miasta. Gdy zauważył ogień buchający z jednego z domów, bez wahania postanowił sprawdzić, czy dom jest pusty, czy znajdują się w nim ludzie. — To była adrenalina — stwierdził Bostic. W związku z tym, że nikt nie odpowiadał na jego wołania, postanowił wejść do środka. Polecamy: Film z wesela ma 11 mln wyświetleń. Bohaterem jest ten gość Położenie Lafayette Piątka dzieci w palącym się domu. Na pomoc ruszył dostawca pizzy Jak się okazało, w środku była piątka dzieci: czwórka rodzeństwa w wieku 1, 6, 13 i 18 lat oraz ich 13-letnia przyjaciółka. Portal abc7chicago podaje, że najstarsze z dzieci zdołało zadzwonić do rodziców, których nie było w domu. Po usłyszeniu dramatycznych informacji, szybko zaczęli wracać. Najstarsza z rodzeństwa, 18-letnia Seionna, relacjonuje, że gdy tylko zobaczyła ogień, starała się opuścić mieszkanie z innymi dziećmi znajdującymi się w domu. Pomógł jej w tym spotkany dostawca pizzy. Z wypowiedzi nastolatki wynika, że w czasie ewakuacji nie mogli znaleźć jednego dziecka — 6-latki. Bostic, narażając własne życie, wrócił w głąb płonącego domu i zaczął go na nowo przeszukiwać. Przeczytaj: Miały wspólną głowę przez 10 miesięcy. Tak wyglądają w wieku 6 lat Amerykanin namierzył dziewczynkę dzięki jej krzykom i płaczowi. Zdał sobie jednak sprawę, że jedyną drogą ewakuacji było okno na drugim piętrze. Trzymając w ramionach małą, wyskoczył. Doznał przy tym wielu obrażeń, podczas gdy 6-latka jedynie skaleczyła sobie stopę. W mediach społecznościowych został zamieszczony film z akcji ratunkowej. Widać na nim 25-latka, jak biegnie do służb z dzieckiem na rękach, po czym pada na ziemię, a następnie otrzymuje pomoc. Nie interesują go jednak własne obrażenia. Cały czas pyta się, czy z dzieckiem, z którym przed chwilą wyskoczył z okna, jest wszystko w porządku. "Wszystko było tego warte". Sukces zbiórki na leczenie bohatera Po pożarze Nick przez dwa dni przebywał w szpitalu w wyniku zatrucia się dymem, poparzeń oraz urazu ramienia, ale obecnie szybko wraca do zdrowia. Na Facebooku opublikował zdjęcie z uratowanymi dziećmi i rodzicami, którzy stwierdzili, że Bostic jest od teraz ich nowym członkiem rodziny. Sam dostawca pizzy uważa, że "wszystko było tego warte, również ten tymczasowy ból". Mimo że został okrzyknięty bohaterem, nie uważa się za niego. Twierdzi, że zrobił to, co chciałby, aby zrobiła każda osoba w momencie, gdyby zobaczyła podobny dramat w jego domu rodzinnym. Zobacz: "Stanął w domu nasz wielki dom dla psychicznie i nerwowo chorych" Rodzina 25-latka założyła w internecie specjalną zbiórkę, aby pomóc w jego leczeniu. Pierwotnie jej cel był ustalony na 100 tys. dol, ale gdy wieść o bohaterskich wyczynach dostawcy pizzy rozeszła się po Stanach Zjednoczonych, mnóstwo ludzi zaczęło wpłacać pieniądze. Według stanu na poniedziałek rano zostało już zebrane prawie 560 tys. dol., a kwota cały czas rośnie. Źródło: Twitter/Facebook/
IouWk.
  • pd2nlx2s4d.pages.dev/78
  • pd2nlx2s4d.pages.dev/39
  • pd2nlx2s4d.pages.dev/5
  • pd2nlx2s4d.pages.dev/80
  • pd2nlx2s4d.pages.dev/98
  • pd2nlx2s4d.pages.dev/18
  • pd2nlx2s4d.pages.dev/64
  • pd2nlx2s4d.pages.dev/72
  • domki z butelek plastikowych